[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wiazac losu mego wlasnego narodu z losem tak zwanych narodow uciskanych.
Milosc do majacych wladze i nienawisc do pozbawionych jej, tak typowe dla sado-
masochistycznego charakteru, w duzej mierze tlumacza polityczne poczynania Hiilera i jego
poplecznikow. Rzad republiki sadzil, ze traktujac hitlerowcow oglednie, zdola ich ulagodzic;
tymczasem nie tylko ich nie ulagodzil, ale wzmogl jeszcze ich nienawisc wlasnie przez swoj
brak sily i stanowczosci. Hitler nienawidzil Republiki Weimarskiej, poniewaz byla slaba, a
zywil podziw dla potentatow przemyslowych i przywodcow wojskowych, poniewaz mieli
wladze. Nigdy nie podejmowal walki z silami skonsolidowanymi, a zawsze wybieral
ugrupowania, ktore uwazal za zdecydowanie slabe. Rewolucja Hitlera, a zatem takze i
Mussoliniego, dokonywala sie pod patronatem istniejacych sil, a jej ulubionymi obiektami
stawali sie ci, ktorzy nie byli zdolni sie bronic. Mozna by nawet zaryzykowac twierdzenie, ze
postawe Hitlera wobec Wielkiej Brytanii determinowal, miedzy innymi, ten wlasnie
psychologiczny kompleks. Poki Hitler sadzil, ze Wielka Brytania jest wszechwladna, poty
kochal ja i podziwial. W swej ksiazce daje wyraz tej milosci. Kiedy przekonal sie o slabosci
pozycji brytyjskich przed i po Monachium, milosc zmienila sie w nienawisc i w zadze
zniszczenia. Z tego punktu widzenia lagodzenie bylo polityka, ktora w takim czlowieku jak
Hitler musiala rozbudzac nie przyjazn, ale nienawisc.
Tyle o sadystycznej stronie ideologii hitlerowskiej. Poza strona sadystyczna ma ona jednak -
jak to widzielismy omawiajac charakter autorytarny - rowniez strone masochistyczna. W
charakterze tym, obok checi sprawowania wladzy nad bezbronnymi istotami, tkwi pragnienie
podporzadkowania sie miazdzacej przemocy i unicestwienia samego siebie. Ta
masochistyczna strona hitlerowskiej ideologii i praktyki widoczna jest najlepiej w
odniesieniu do mas. Bez przerwy powtarza im sie: jednostka jest niczym i nie liczy sie.
Jednostka powinna uznac, ze osobiscie nie znaczy nic, powinna roztopic sie w gorujacej nad
nia potedze i byc dumna ze swego uczestnictwa w sile i chwale tej potegi. Hitler wyraza
jasno te mysl w swoim okresleniu idealizmu:
Tylko idealizm prowadzi ludzi do dobrowolnego uznania pierwszenstwa sily i mocy,
sprawiajac, ze staja sie oni drobina pylu w owym porzadku, ktory tworzy i ksztaltuje
wszechswiat.
Goebbels daje podobna definicje tego, co nazywa socjalizmem:
Byc socjalista - pisze - znaczy pojecie podporzadkowac pojeciu ; socjalizm
poswieca jednostke calosci.
Poswiecenie jednostki i zredukowanie jej do drobiny, do atomu, pociaga za soba - wedlug
Hitlera - wyrzeczenie sie przez jednostke prawa do wypowiadania wlasnej opinii; bronienia
wlasnych interesow i wlasnego szczescia. Owo wyrzeczenie stanowi istote organizacji
politycznej, w ktorej jednostka wyrzeka sie przedstawiania swojej osobistej opinii i swoich
interesow... Hitler slawi bezinteresownosc i poucza, ze w pogoni za wlasnym szczesciem
ludzie jeszcze latwiej spadaja z nieba do piekla. Celem wychowania jest uczyc jednostke
przekreslania swojego "ja". Juz w szkole chlopak musi uczyc sie nie tylko inilczec, kiedy go
sie slusznie zgani, lecz takze znosic w milczeniu niesprawiedliwosc, jesli zajdzie tego
potrzeba. Odnosnie zas do swego ostatecznego celu, pisze:
W panstwie ludowym musi w koncu zwyciezyc ludowy poglad na zycie, musi nadejsc ta
szlachetniejsza era, w ktorej ludzie nie beda juz glownie troszczyc sie o lepsza rase psow,
koni i kotow, ale o dzwigniecie wzwyz rodzaju ludzkiego, era, w ktorej jeden swiadomie i
milczaco sie wyrzeka, a drugi daje i ochoczo sie poswieca.
Zdanie to jest troche zaskakujace. Nalezaloby oczekiwac, ze po opisie typu czlowieka, ktory
swiadomie i milczaco sie wyrzeka, nastapi opis jego przeciwienstwa, byc moze takiego, ktory
przewodzi, ponosi odpowiedzialnosc czy cos w tym rodzaju. Tymczasem Hitler okresla ten
drugi typ rowniez poprzez jego zdolnosc do poswiecen. Trudno zrozumiec roznice miedzy
milczaco sie wyrzeka a ochoczo sie poswieca. Jesli wolno zgadywac, wydaje mi sie, ze Hitler
w rzeczywistosci mial na mysli rozroznienie miedzy masami, ktore powinny sie wyrzekac, a
wladca, ktory powinien panowac. Ale choc czasem zupelnie otwarcie przyznaje sie, ze on i
jego elita pragna wladzy, jednoczesnie czesto temu zaprzecza. W powyzszym zdaniu
najwidoczniej nie chcial byc tak szczery i dlatego zastapil pragnienie wladzy" pragnieniem,
by dawac i ochoczo sie poswiecac.
Hitler zdaje sobie jasno sprawe, ze jego filozofia samozaparcia i poswiecenia przeznaczona
jest dla tych, ktorym polozenie ekonomiczne nie pozwala byc szczesliwymi. Nie chce
wprowadzac porzadku spolecznego, ktory by dawal szanse osobistego szczescia kazdej
jednostce; chce wyzyskac wlasnie ubostwo mas, aby uwierzyly w jego ewangelie
samounicestwienia. Oswiadcza calkiem bez ogrodek:
Zwracamy sie do wielkiej armii tych, ktorzy sa tak biedni, ze ich osobiste zycie nie jest
bynajmniej najwiekszym skarbem na ziemi.
Cale to kazanie o samoposwieceniu ma wyrazny cel: jesli pragnienie wladzy ze strony wodza
i elity ma sie ziscic, masy musza ulec i wyrzec sie samych siebie. Lecz te masochistyczna
tesknote mozna znalezc takze u samego Hitlera. Najwyzsza wladza, ktorej sam sie
podporzadkowuje, jest dla niego Bog, Los, Koniecznosc, Historia, Natura. W istocie
wszystkie te wyrazy znacza u niego mniej wiecej to samo - sa to symbole miazdzaco poteznej
wladzy. Swoja autobiografie zaczyna od uwagi, ze bylo szczesciem, iz Los wyznaczyl
Braunau nad Innem na miejsce mojego urodzenia. Nastepnie powiada, ze caly narod
niemiecki musi sie zjednoczyc w jedno panstwo, poniewaz dopiero wtedy, kiedy panstwo to
okaze sie dlan za male, koniecznosc da mu moralne prawo do uzyskania nowych ziem i
terytoriow.
Kleska w wojnie 1914-1918 to w jego pojeciu zasluzona kara w postaci wiecznej odplaty.
Narody, ktore mieszaja sie z innymi rasami, grzesza przeciw woli Wieczystej Opatrznosci
albo - jak to formuluje innym razem - przeciw woli Wiecznego Stworcy. Stworca [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl fopke.keep.pl
wiazac losu mego wlasnego narodu z losem tak zwanych narodow uciskanych.
Milosc do majacych wladze i nienawisc do pozbawionych jej, tak typowe dla sado-
masochistycznego charakteru, w duzej mierze tlumacza polityczne poczynania Hiilera i jego
poplecznikow. Rzad republiki sadzil, ze traktujac hitlerowcow oglednie, zdola ich ulagodzic;
tymczasem nie tylko ich nie ulagodzil, ale wzmogl jeszcze ich nienawisc wlasnie przez swoj
brak sily i stanowczosci. Hitler nienawidzil Republiki Weimarskiej, poniewaz byla slaba, a
zywil podziw dla potentatow przemyslowych i przywodcow wojskowych, poniewaz mieli
wladze. Nigdy nie podejmowal walki z silami skonsolidowanymi, a zawsze wybieral
ugrupowania, ktore uwazal za zdecydowanie slabe. Rewolucja Hitlera, a zatem takze i
Mussoliniego, dokonywala sie pod patronatem istniejacych sil, a jej ulubionymi obiektami
stawali sie ci, ktorzy nie byli zdolni sie bronic. Mozna by nawet zaryzykowac twierdzenie, ze
postawe Hitlera wobec Wielkiej Brytanii determinowal, miedzy innymi, ten wlasnie
psychologiczny kompleks. Poki Hitler sadzil, ze Wielka Brytania jest wszechwladna, poty
kochal ja i podziwial. W swej ksiazce daje wyraz tej milosci. Kiedy przekonal sie o slabosci
pozycji brytyjskich przed i po Monachium, milosc zmienila sie w nienawisc i w zadze
zniszczenia. Z tego punktu widzenia lagodzenie bylo polityka, ktora w takim czlowieku jak
Hitler musiala rozbudzac nie przyjazn, ale nienawisc.
Tyle o sadystycznej stronie ideologii hitlerowskiej. Poza strona sadystyczna ma ona jednak -
jak to widzielismy omawiajac charakter autorytarny - rowniez strone masochistyczna. W
charakterze tym, obok checi sprawowania wladzy nad bezbronnymi istotami, tkwi pragnienie
podporzadkowania sie miazdzacej przemocy i unicestwienia samego siebie. Ta
masochistyczna strona hitlerowskiej ideologii i praktyki widoczna jest najlepiej w
odniesieniu do mas. Bez przerwy powtarza im sie: jednostka jest niczym i nie liczy sie.
Jednostka powinna uznac, ze osobiscie nie znaczy nic, powinna roztopic sie w gorujacej nad
nia potedze i byc dumna ze swego uczestnictwa w sile i chwale tej potegi. Hitler wyraza
jasno te mysl w swoim okresleniu idealizmu:
Tylko idealizm prowadzi ludzi do dobrowolnego uznania pierwszenstwa sily i mocy,
sprawiajac, ze staja sie oni drobina pylu w owym porzadku, ktory tworzy i ksztaltuje
wszechswiat.
Goebbels daje podobna definicje tego, co nazywa socjalizmem:
Byc socjalista - pisze - znaczy pojecie podporzadkowac pojeciu ; socjalizm
poswieca jednostke calosci.
Poswiecenie jednostki i zredukowanie jej do drobiny, do atomu, pociaga za soba - wedlug
Hitlera - wyrzeczenie sie przez jednostke prawa do wypowiadania wlasnej opinii; bronienia
wlasnych interesow i wlasnego szczescia. Owo wyrzeczenie stanowi istote organizacji
politycznej, w ktorej jednostka wyrzeka sie przedstawiania swojej osobistej opinii i swoich
interesow... Hitler slawi bezinteresownosc i poucza, ze w pogoni za wlasnym szczesciem
ludzie jeszcze latwiej spadaja z nieba do piekla. Celem wychowania jest uczyc jednostke
przekreslania swojego "ja". Juz w szkole chlopak musi uczyc sie nie tylko inilczec, kiedy go
sie slusznie zgani, lecz takze znosic w milczeniu niesprawiedliwosc, jesli zajdzie tego
potrzeba. Odnosnie zas do swego ostatecznego celu, pisze:
W panstwie ludowym musi w koncu zwyciezyc ludowy poglad na zycie, musi nadejsc ta
szlachetniejsza era, w ktorej ludzie nie beda juz glownie troszczyc sie o lepsza rase psow,
koni i kotow, ale o dzwigniecie wzwyz rodzaju ludzkiego, era, w ktorej jeden swiadomie i
milczaco sie wyrzeka, a drugi daje i ochoczo sie poswieca.
Zdanie to jest troche zaskakujace. Nalezaloby oczekiwac, ze po opisie typu czlowieka, ktory
swiadomie i milczaco sie wyrzeka, nastapi opis jego przeciwienstwa, byc moze takiego, ktory
przewodzi, ponosi odpowiedzialnosc czy cos w tym rodzaju. Tymczasem Hitler okresla ten
drugi typ rowniez poprzez jego zdolnosc do poswiecen. Trudno zrozumiec roznice miedzy
milczaco sie wyrzeka a ochoczo sie poswieca. Jesli wolno zgadywac, wydaje mi sie, ze Hitler
w rzeczywistosci mial na mysli rozroznienie miedzy masami, ktore powinny sie wyrzekac, a
wladca, ktory powinien panowac. Ale choc czasem zupelnie otwarcie przyznaje sie, ze on i
jego elita pragna wladzy, jednoczesnie czesto temu zaprzecza. W powyzszym zdaniu
najwidoczniej nie chcial byc tak szczery i dlatego zastapil pragnienie wladzy" pragnieniem,
by dawac i ochoczo sie poswiecac.
Hitler zdaje sobie jasno sprawe, ze jego filozofia samozaparcia i poswiecenia przeznaczona
jest dla tych, ktorym polozenie ekonomiczne nie pozwala byc szczesliwymi. Nie chce
wprowadzac porzadku spolecznego, ktory by dawal szanse osobistego szczescia kazdej
jednostce; chce wyzyskac wlasnie ubostwo mas, aby uwierzyly w jego ewangelie
samounicestwienia. Oswiadcza calkiem bez ogrodek:
Zwracamy sie do wielkiej armii tych, ktorzy sa tak biedni, ze ich osobiste zycie nie jest
bynajmniej najwiekszym skarbem na ziemi.
Cale to kazanie o samoposwieceniu ma wyrazny cel: jesli pragnienie wladzy ze strony wodza
i elity ma sie ziscic, masy musza ulec i wyrzec sie samych siebie. Lecz te masochistyczna
tesknote mozna znalezc takze u samego Hitlera. Najwyzsza wladza, ktorej sam sie
podporzadkowuje, jest dla niego Bog, Los, Koniecznosc, Historia, Natura. W istocie
wszystkie te wyrazy znacza u niego mniej wiecej to samo - sa to symbole miazdzaco poteznej
wladzy. Swoja autobiografie zaczyna od uwagi, ze bylo szczesciem, iz Los wyznaczyl
Braunau nad Innem na miejsce mojego urodzenia. Nastepnie powiada, ze caly narod
niemiecki musi sie zjednoczyc w jedno panstwo, poniewaz dopiero wtedy, kiedy panstwo to
okaze sie dlan za male, koniecznosc da mu moralne prawo do uzyskania nowych ziem i
terytoriow.
Kleska w wojnie 1914-1918 to w jego pojeciu zasluzona kara w postaci wiecznej odplaty.
Narody, ktore mieszaja sie z innymi rasami, grzesza przeciw woli Wieczystej Opatrznosci
albo - jak to formuluje innym razem - przeciw woli Wiecznego Stworcy. Stworca [ Pobierz całość w formacie PDF ]